sobota, 28 września 2013

Rozdział 3

 ~Harry~
- Dzień dobry.
- Dzień dobry Harry.
- Mam pytanie jest Will?
- Tak. U siebie w pokoju. Proszę wejdź.
- Dziękuję.
- Na piętrze, pierwsze drzwi po prawej.
Pokierowałem się zgodnie z jej wskazówkami. Zapukałem. W drzwiach pojawił się Will.
- Czego chcesz?
- Pogadać.
- A my mamy, o czym?
- Tak. Chcę się dowiedzieć, co się działo u Kat.
- Wejdź - wszedłem do środka - to, co chcesz wiedzieć?
- Wszystko.
- Więc jakieś dziesięć miesięcy temu poszliśmy na imprezę. Ja, Kat i Lily. Wszyscy się świetnie bawiliśmy. Ja musiałem pójść na chwilę do toalety tak samo jak Lil. Kat postanowiła zostać. Nie wiem jak to się stało, ale w pewnej chwili była przyjaciółka twojej siostry zaczęła mnie całować. Ja byłem trochę wstawiony, więc zacząłem oddawać pocałunki i wtedy przyszła Kat. Nigdy nie zapomnę bólu w jej oczach i łez. Wybiegła od razu z klubu. Próbowałem ją dogonić jednak nie dałem rady. Przepraszałem ją wiele razy i wreszcie mi wybaczyła. Jednak nie wróciliśmy do siebie, bo ona nie mogłaby być ze mną.
- Ale Lil mi mówiła, że to Kat się całowała z jej chłopakiem.
- Ona Cię okłamała. Od dawna robiła wszystko, żeby każdy nienawidził twoją siostrę. I tak się stało. Była jedną z najmniej lubianych osób w szkole. Jedyni, którzy wierzyli jej to ja, Max, Alex i ich kilku znajomych. Oraz później Shelley, którego poznała jak uciekła do Londynu ze znajomymi. On ją przekonał, żeby wróciła i jej dużo pomógł. Pewnie gdyby nie poznali się, Twoja siostra byłaby w szpitalu psychiatrycznym.
- O matko. Co ja zrobiłem.
- Co?
- Powiedziałem jej, że jest zwykłą dziwką, bo całowała się z chłopakiem Lil. Ona mi nie wybaczy.
- Wybaczy, ale będziesz ją musiał długo przepraszać. Pamiętaj też, że twoi rodzice poświęcają jej strasznie mało uwagi.
- Jak to? Mi mówili, że wszystko jest dobrze.
- A co mieli powiedzieć? "Harry twoja siostra się zmieniła, chodzi na imprezy. Zarabia na siebie sama i mówi, że jeśli jej czegoś nie pozwolimy to wyprowadzi się. A tak po za tym jej przyjaciółka całowała się z chłopakiem"
- No tak. Dzięki za wyjaśnienia.
- Nie ma sprawy. Pozdrów ją ode mnie.
- Spoko. Ja idę.
- Cześć.
~Kat~
Jak on może. Mam nadzieję, że chociaż pójdzie do Will'a i on mu wszystko wyjaśni. Pomyślałam, że skoro jestem od dawna pełnoletnia zrobię sobie jakiś tatuaż. Mój braciszek ma ich już kilka. Ja pomyślałam, że wytatuuje jakiś napis. Postanowiłam, że będzie to: "Bądź sobą, każdy inny jest już zajęty". Nie wiem, czemu, ale podoba mi się to, co kiedyś powiedział Liam. Dlatego wybrałam to. Postanowiłam, że będzie to w języku łacińskim. Nie każdy musi wiedzieć, co znaczy.
~Harry~
Wracając do chłopaków przechodziłem obok domu Lily. Postanowiłem iść z nią pogadać. Zadzwoniłem i czekałem aż mi otworzy.
- Hej Haz.
- Cześć.
- I jak się czujesz?
- Świetnie. Przez Ciebie pokłóciłem się z Kat.
- Jak to przeze mnie?!
- A kto mi powiedział, że to Ona się całowała z twoim chłopakiem, chociaż było na odwrót?!
- I ty jej wierzysz?
- Nie ona mi to powiedziała tylko Will. A ty spróbuj jeszcze raz ją skrzywdzić to się policzymy.
- Uważaj na swoje słowa, bo..
- Bo co?!
- Po prostu uważaj.
I zamknęła drzwi. O co jej chodzi?! Nie mogła się pogodzić, że moja siostra jest z Will'em, musiała wszystkich okłamać. Ale dlaczego Kat nie dzwoniła do mnie. No tak sam przestałem się z nią kontaktować.
Wkurzony przyszedłem do domu, zdjąłem buty i poszedłem do swojego pokoju. Wszyscy siedzieli w salonie, ale mnie to nie obchodziło.
___
Nowy rozdział <3 Dziękuję Paulla, że jako jedyna komentujesz ;c Mam nadzieję, że się to zmieni. A jeśli nie to i tak będę tutaj dodawać nowe rozdziały ;3 Do następnego ;**

5 komentarzy:

  1. bosko jak zwykle <33 czekam na nexta ;p weny i buziole ;**

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie łatwiej by było po prostu skopiować jej bloga i wkleić ??? Po co się tak męczyć przepisywaniem?;*

    OdpowiedzUsuń
  3. No właśnie! Po co przepisywać? Ugh po prostu zbędna robota.. Ale wyszło Ci po prostu świetnie.. taa... Chciałabyś, żeby ktoś skopiował Twoje opo? Nie sadzę. / Amy

    OdpowiedzUsuń
  4. Ekstra, ekstra, ekstra. Uwielbiam tego bloga. Pozdro. P.<3

    OdpowiedzUsuń